– O to, co mi potrzebne – burknął i się rozłączył. O1ivia osunęła się na kolana, szukała kamery, nie zwracała uwagi na wodę zalewającą jej Nie chciałem jej denerwować, więc potem do tego nie wracałem. Ona też nie. – Mówię poważnie, Rick. Była na siebie wściekła za, jak to nazywała, swoje dziecka. 141 DeviPs Caldron, Diabelski Kocioł. oddalonym o pół przecznicy od SoCal Inn. nie odzwierciedla pracy wydziałów policyjnych w Los Angeles w Kalifornii czy w Nowym Wiedział o tym, ale oboje wiedzieli także, że pierwsze godziny po morderstwie mają Bentz wysiadł, zostawił laskę w wozie, wziął latarkę i zestaw narzędzi niezbędnych, by Skręciła między drzewa i usiłowała nie myśleć o tym, że odkąd Rick się ocknął ze – A co z tobą nie tak? – zapytał. Zachichotała. przesyłka od Montoi – i zastanawiał się, co mu chodzi po głowie. Sprawdził i potwierdził
142 zmrużył oka przed swoją zmianą. A teraz jeszcze zadzwonił Rick Bentz. jak na kobietę pod pięćdziesiątkę, pomyślała, choć trzeba chyba pomyśleć o operacji biustu i
- Nie. Raczej mi smutno, gdy o nich pomyślę. która także dziś otacza zaplanowane tu spotkanie. do Kelsey.
dwaj mężczyźni obok nich rozmawiali o czymś po francusku, z drugiej Bruce'a, jego prawa ręka, Ioin MacDuncan. - O rany! - powiedziała Nancy, gdy wrócili z Jeremym do gabinetu
– Niech to szlag trafi – mruknęła i wybrała jego numer. Odebrał przed drugim alejki. budynkiem, z którego wyszła grupa dzieciaków, a on mówił wszystko, pominął tylko jeden Bentz nigdy nie uporał się z morderstwem sióstr Caldwell. Zabójca pozostał na wolności. – To twoja wina, RJ – powiedziała, nie otwierając ust. – Twoja! Bentz szarpał się, – Oczywiście! – Spojrzała na Olivię z irytacją i pogardą, najwyraźniej rozmawia z morderca, i kiedy przyjechałem, zaczął zabijać. Mówiąc krótko jestem katalizatorem, żeby nie